poniedziałek, 10 marca 2014



https://www.facebook.com/pages/Lewandowskiza%C5%9Blepiasz-mnie-swym-urokiem-3/296112747186209
ZAPRASZAM NA MOJĄ STRONKĘ :)


Kolana strasznie mnie bolało. Zrobili mi prześwietlenie a potem założyli mi na nogę takie coś jak Kubie. Strasznie się czułam z myślą że nie będę mogła zagrać przez 3 tygodnie :( Lewy, Kuba,Agata i do tego jeszcze Piszczek bardzo mnie wspierali...
W tym czasie zaczęłam coś czuć do Lewego...  Miałam bardzo mieszane uczucia, ale postanowiłam że na razie nie będę o tym myśleć...
-Bardzo wam dziękuję za wszystko co dla mnie robicie... nie wiem co ja bym bez was zrobiła-powiedziałam
-Ooo nie to my nie wiemy co byśmy zrobili gdybyśmy ciebie nie mięli ;) -powiedzieli uśmiechając się do mnie...
-A wy chłopaki nie macie dzisiaj treningu przypadkiem ? -zapytałam o.O
-Hmm Piszczu mamy jakiś trening ? -powiedzieli jeden do drugiego..
-chyba jakiś tam mamy :P - odpowiedział
-To czemu nie idziecie ? -zapytałam
-Bo to jest tak ważne jak ty -powiedzieli :)
-Ojejku kochani jesteście <3 ale wy mi tu nie pomożecie a za 2 dno przecież gracie ważny mecz.. nie możecie opuszczać treningów -powiedziałam ucieszona.
-No dobra to chodźmy, ale wrócimy tu jeszcze... -powiedzieli.
-Ok,ok jak chcecie będzie mi bardzo miło ;) -powiedziałam
-Do zobaczenia :) -powiedzieli z uśmiechem.
-No, pa -odpowiedziałyśmy z Agatą.
-A właśnie a ty co tu jeszcze robisz ? przecież my też mamy mecz i to jutro.. -powiedziałam śmiejąc się..
-Heheheh wiem ale nie zostawię cię tu samej -odpowiedziała z uśmiechem.
-Ej no bez przesady dzieckiem już nie jestem... zaraz sobie pójdę z tobą o kulach obejrzec trening :P -powiedziałam..
-A no chyba że tak to ubieraj się ;) -odpowiedziała śmiejąc się..
Poszłam razem z nią na trening. Trener pytał jak się czuję. Odpowiedziałam że dobrze i że nie długo znowu będę mogła grać.. Powiedział że bardzo na mnie liczy i żebym się wyleczyła całkowicie i żebym się nie śpieszyła, bo kolano potrzebuje czasu.. :P Roześmiałam się i podziękowałam mu za wyrozumiałość...
Po treningu wróciłam do domu,a pod nim czekał już Lewy i Kuba.
Gdyby nie wsparcie Agaty i chłopaków nie wiem co bym zrobiła. Dzięki nim kolano szybciej mi się goiło :P
Dalsza część niedługo :)

Lewandowska ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz